W przededniu polskiej niepodległości największym sukcesem polskiej nauki były niewątpliwie dwie Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki i chemii (w 1903 i 1911 roku), które otrzymała Maria Skłodowska-Curie. Polska noblistka zajmowała się badaniami nad promieniotwórczością i rozdzielaniem izotopów. Odkryła dwa nowe pierwiastki Rad i Polon - ten ostatni nazwany na cześć nieistniejącego na mapach państwa, które było ojczyzną wielkiej uczonej, a które znajdowało się wówczas pod panowaniem trzech zaborców. Po odzyskaniu niepodległości Skłodowska pomagała zakładać Instytut Radowy w Warszawie, opłacając i dostarczając potrzebny rad, co na owe czasy było ogromnym osiągnięciem. [...]
W przededniu polskiej niepodległości największym sukcesem polskiej nauki były niewątpliwie dwie Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki i chemii (w 1903 i 1911 roku), które otrzymała Maria Skłodowska-Curie. Polska noblistka zajmowała się badaniami nad promieniotwórczością i rozdzielaniem izotopów. Odkryła dwa nowe pierwiastki Rad i Polon - ten ostatni nazwany na cześć nieistniejącego na mapach państwa, które było ojczyzną wielkiej uczonej, a które znajdowało się wówczas pod panowaniem trzech zaborców. Po odzyskaniu niepodległości Skłodowska pomagała zakładać Instytut Radowy w Warszawie, opłacając i dostarczając potrzebny rad, co na owe czasy było ogromnym osiągnięciem.
Sławę nauce Niepodległej przyniosła też cała armia uczonych z wielu dziedzin i ośrodków. We Lwowie działała „szkoła biochemiczna” z Jakubem Parnasem na czele, który był kierownikiem Zakładu Chemii Lekarskiej. Zajmował się metabolizmem mięśni. Był jednym z pierwszych naukowców, który zastosował metody izotopowe w biochemii. Opisał też ciąg przemian związków fosforowych w mięśniach od fosforolizy glikogenu do wytworzenia kwasu mlekowego czyli mówiąc prościej opisał jak powstają zakwasy.
Lekarz, bakteriolog i immunolog Ludwik Hirszfeld był twórca „polskiej szkoły immunologicznej” i współtwórcą Państwowego Instytutu Higieny w Warszawie. Rozpoczął badania w nowej dziedzinie nauki, która zajmowała się różnicami serologicznymi między ludźmi. Jego najważniejszym osiągnięciem naukowym jest praca nad grupami krwi. Wprowadził oznaczenie grup krwi 0, A, B i AB, przyjęte na całym świecie w 1928 roku, odkrył prawa dziedziczenia grupy krwi, a także oznaczył czynnik Rh i odkrył przyczynę konfliktu serologicznego.
Dwudziestolecie międzywojenne to także triumf polskiej matematyki. Powstaje „lwowska szkoła matematyczna”, ze Stefanem Banachem, Hugo Steinhausem, Stanisławem Saksem, Juliuszem Schauderem, Stanisławem Ruziewiczem i Włodzimierzem Stożkiem. Od 1929 roku wydawali oni czasopismo „Studia Mathematica”, które stało się jednym z najbardziej cenionych na świecie czasopism w dziedzinie analizy funkcjonalnej. Ci wielcy matematycy często spotykali się w „Kawiarni Szwajcarskiej” we Lwowie i tam debatowali o problemach matematycznych. Wiele z dyskusyjnych kwestii wpisywali do tak zwanej „Księgi Szkockiej”, która zachowała się i zawiera pewne zagadnienia nierozwiązane do dziś. Wiedza i doświadczenie polskich matematyków-kryptologów doprowadziły do złamania kodu niemieckiej maszyny szyfrującej - Enigma. Ten niebywały sukces należy do Henryka Zygalskiego, Mariana Rejewskiego i Jerzego Różyckiego. Ich wysiłki pozwoliły na odszyfrowanie tajnych niemieckich depesz, co miało wpływ na przebieg II wojny światowej. Po klęsce wrześniowej polscy kryptolodzy kontynuowali swe prace we Francji i Wielkiej Brytanii.
Pod okupacją hitlerowską i sowiecką polska nauka poniosła ogromne straty i musiała zejść do podziemia. Ale nawet tam w procesie tajnego nauczania starała się kształtować przyszłe elity, bez których odbudowa niepodległego nowoczesnego państwa nie byłaby możliwa. Teraz w stulecie Niepodległości, trudno nam sobie nawet wyobrazić w jak trudnych okolicznościach tworzyła się w przeszłości polska nauka, dlatego nie wolno nam nigdy zapomnieć o jej niezwykłych osiągnięciach i o jej bohaterskich twórcach.