Sztandarowym hasłem bolszewików po przejęciu władzy było wycofanie się Rosji z wojny, dlatego Lenin dążył do zawarcia pokoju z państwami centralnymi za wszelką cenę. Początkowo przeciwna temu była nawet większość bolszewickiego Komitetu Centralnego, ale ten opór spowodował tylko zajmowanie przez Niemców dalszych terytoriów. Ponieważ przewrót bolszewicki doprowadził do totalnej anarchii i armia rosyjska nie stawiała oporu, Niemcy bez walki szli na wschód i zajmowali gigantyczne obszary dawnego imperium carów. Kierownictwo sowieckie obawiało się, że zajmą oni Piotrogród i Moskwę, aby odsunąć bolszewików od władzy i zastąpić ich jeszcze bardziej uległym wobec siebie rządem. 

Traktat był de facto bezwarunkową kapitulacją sowieckiej Rosji przed Niemcami i Austro-Węgrami oraz zerwaniem sojuszu z ententą. Bolszewicy zobowiązywali się do demobilizacji całej rosyjskiej armii. Traktat ustanawiał nową linię rozgraniczenia między stronami, która przebiegała głęboko na wschód od przedwojennych granic imperium carskiego. Bolszewicy oddawali nie tylko Polskę, ale i Ukrainę, Finlandię,  Białoruś,  Estonię, Litwę i Łotwę, a na Zakaukaziu — Kars, Ardagan i Batumi. Negocjacjom pokojowym w Brześciu Litewskim asystowała delegacja proklamowanej w styczniu na terenach okupowanych przez Niemców Ukraińskiej Republiki Ludowej, z którą podpisano osobny traktat pokojowy, a bolszewicy zmuszeni zostali do jego uznania.  Do Brześcia nie zostali natomiast w ogóle zaproszeni przedstawiciele Królestwa Polskiego, ale Traktat pośrednio potwierdzał stan rzeczy wytworzony pod okupacją niemiecko-austriacką na bazie aktu 5 listopada 1916 r.

Traktat był przez wszystkie siły polityczne w Rosji poza bolszewikami traktowany jako haniebny, bo oznaczał ogromne straty terytorialne i miał daleko idące konsekwencje geopolityczne. Pozwolił Niemcom przerzucić dziesiątki dywizji ze wschodu na zachód, co mogło radykalnie zmienić sytuację na froncie. Kapitulacja w Brześciu oznaczała wycofanie Rosji z wojny, skutkiem czego mimo gigantycznych ofiar i strat wojennych Rosja nie mogła w ogóle wziąć udziału w paryskiej konferencji pokojowej państw zwycięskich,   kończącej I wojnę światową.  Układ Brzeski obowiązywał aż do końca wojny. Dopiero po upadku cesarstwa niemieckiego, kapitulacji Niemiec i rozpadzie Austro-Węgier, 13 listopada 1918 roku Rosja anulowała ten traktat. (na zdj. Przybycie delegacji bolszewickiej z Lwem Trockim i Lewem Kamieniewem na negocjacje w Brześciu Litewskim w 1918 r.)