Walki pod Kostiuchnówką na Wołyniu toczyły się już w listopadzie 1915 roku, ale najcięższe stracie nastąpiło 8 miesięcy później.  Pomimo ucieczki wojsk węgierskich na prawym skrzydle, Polacy nie dopuścili do przerwania frontu, wytrzymując wielokrotne ataki 100. rosyjskiej dywizji piechoty.  Pięć i pół tysiąca legionistów stawiało zacięty opór ponad dwukrotnie liczniejszym siłom wroga. Najcięższe walki stoczył 5 pułk piechoty, którego straty bojowe przekroczyły 50%. Bitwa zakończyła się wycofaniem armii austro-węgierskiej, ale dzięki Legionom udało się uniknąć przełamaniu frontu na tym odcinku. Była to najkrwawsza bitwa Legionów Polskich, które straciły 2000 poległych i rannych.  Walki pod Kościuchnówką zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.